Umbradetektywi.plUmbradetektywi.pl

  • Strona główna
  • O nas
  • Opinie
  • Detektywistyka
    • Sekcja spraw cywilnych
    • Sekcja spraw karnych
    • Wywiad gospodarczy
    • Tajemniczy klient
    • Usługi detektywistyczne Warszawa
    • Usługi dodatkowe
    • Cennik
  • Usługi prawne
    • Obsługa prawna firm Wrocław
    • Prawo Gospodarcze Wrocław
    • Windykacja Wrocław
    • Rozwody Wrocław
    • Prawo Karne Wrocław
    • Pomoc frankowiczom Wrocław
    • Upadłość konsumencka Wrocław
  • Blog
  • Praca
  • Kontakt
Skontaktuj się z nami!

Kobiety polskiej mafii

autor Mikołaj Mieszkalski / środa, 20 października 2021 / Opublikowano w Opowieści kryminalne na faktach

Piękne, inteligentne oraz przebiegłe. Tak można określić kobiety na szczytach struktur zorganizowanej przestępczości. To one potrafiły zapanować nad grupą brutalnych i bezwzględnych mężczyzn, kierować nimi oraz organizować ich przestępczą działalność.

„Polska królowa mafii”, czyli Monika Banasiak (Zielińska)

Córka inżyniera oraz tancerki baletowej, absolwentka studiów pielęgniarskich na Uniwersytecie Warszawskim oraz żona szefa mafii pruszkowskiej Andrzeja Z., pseudonim „Słowik”. W latach 90. doskonale poruszała się w przestępczym półświatku.

Monika Banasiak poznała swojego przyszłego męża pracując jako sekretarka w biurze firmy deweloperskiej. Andrzej Z., oczekując w kolejce w związku z planowanym zakupem mieszkania, niecierpliwił się. Monika kazała mu czekać na swoją kolej, tak jak wszyscy inni klienci, co mocno zdenerwowało „Słowika”. Pomimo tego sekretarka spodobała mu się i wkrótce zaczęła otrzymywać od niego drogie prezenty i propozycje drogich wycieczek.

Małżeństwo zawarte w Las Vegas w 1995 roku, a później ślub kościelny w Jerozolimie z pruszkowskim gangsterem zapewnił Monice luksusowe życie. Stać ją było na wszystko, czego tylko zapragnęła. Wyjazdy za granicę, wysokiej klasy samochody, drogocenna biżuteria, to wszystko stało się jej codziennością. W 2000 roku w ich świecie pojawił się syn, Dawid.

Andrzej Z. w latach 90. był uznawany za jednego z najbardziej wpływowych bossów mafii w Polsce. Jego żona, która wiernie przy nim trwała, dorobiła się w mediach pseudonimu „Słowikowa” i ukazywano ją jako wzór żony gangstera, ponieważ nie dość, że była piękna, to nie można było również odmówić jej inteligencji. Znała swoją rolę w mafijnym świecie i nie zadawała trudnych pytań.

W czasie, gdy Andrzej Z. ukrywał się w Hiszpanii, Monika miała przejąć jego nielegalne interesy, a w konsekwencji – według śledczych – kierować również własną grupą przestępczą zajmującą się między innymi narkobiznesem. Prokuratura skierowała do sądu przeciwko niej akt oskarżenia, w którym postawiono dziewięć zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, udział w obrocie narkotykami i zarzut płatnej protekcji, gdzie Monika B. miała pośredniczyć w załatwieniu zaświadczeń lekarskich dla przestępców.

Gdy „Słowik” trafił do więzienia, Monika postanowiła od niego odejść. Spotykała się bowiem z innym mężczyzną, ukraińskim gangsterem Wladislawem S., pseudonim „Wadim”. Bliski kontakt utrzymywała również z Romanem O., pseudonim „Sproket”, który – w zamian za status świadka koronnego – złożył obszerne zeznania, w tym na niekorzyść Moniki Banasiak, która w konsekwencji zasiadła na ławie oskarżonych. „Sproket” opisywał ją jako kobietę konkretną, z niekwestionowaną pozycją przywódcy oraz otwartą na nowe kierunki działań. Wyjaśnił, że jej biznes polegał z jednej strony na handlu narkotykami, wymuszeniach i ściąganiu haraczy, a z drugiej – na przestępstwach gospodarczych, między innymi na obrocie fikcyjnymi fakturami czy oszustwach kredytowych.

Monika B. w 2015 roku, za poręczeniem majątkowym, opuściła Areszt Śledczy zwany „Kamczatką” przy ul. Chłopickiego w Warszawie. Ostatecznie została oczyszczona z zarzutu kierowania grupą o charakterze zbrojnym.

Po wyjściu na wolność Monika otworzyła w centrum Warszawy własny gabinet kosmetyczny specjalizujący się w medycynie estetycznej. Kobieta związała się również z mężczyzną o dziewiętnaście lat młodszym. Ponadto jest autorką kilku bestsellerów, między innymi „Królowa mafii”, „Słowikowa i Masa. Twarzą w twarz” czy „Kochaj albo żyj”.

Halina Galińska „Inka”

Zdrobniale nazywana Halinką, Inką lub Ingą. Urodziła się w 1975 roku, od najmłodszych lat była zdolną uczennicą, a szkołę podstawową skończyła z wyróżnieniem. Ukończyła technikum i zdała maturę.

Adama Szymańskiego poznała w szkole. Według jej znajomych była to jej pierwsza i prawdziwa miłość. Mężczyzna bywał bardzo zazdrosny o swoją wybrankę Halinę, stąd też w życiu „Inki” pojawił się epizod, gdy z zemsty na krótki czas wyszła za mąż za innego mężczyznę. Ostatecznie jednak wróciła do Szymańskiego.

Adam Szymański, który należał do półświatka kierowanego przez Jeremiasza Barańskiego, pseudonim „Baranina”, wprowadził „Inkę” do struktur przestępczych i starał się zorganizować jej etat w Bratysławie na stanowisku sekretarki w słowackim konsulacie Liberii. Konsulem zaś był sam Jeremiasz Barański. Halina G. nie otrzymała jednak propozycji pracy, natomiast „Baranina” był zafascynowany młodą dziewczyną i wdał się z nią w romans. Halina G. z kolei wypełniała wszystkie jego polecenia. Była nim zachwycona, a jednocześnie bała się go. Ich znajomość stawała się coraz bardziej intensywna. W międzyczasie Adam Szymański został zastrzelony i spalony w samochodzie za rzekomą nielojalność.

Halina G. oprócz biegłej znajomości kilku języków obcych potrafiła posługiwać się również bronią palną. Szkoliła się pod okiem instruktorów na strzelnicach, które regularnie odwiedzała. Zdobywała też uprawnienia na kolejne kategorie prawa jazdy. Jako dziewczyna do towarzystwa wyjeżdżała często w delegacje za granicę. Z Jeremiaszem odbywała częste zagraniczne podróże, między innymi do Hongkongu czy na Florydę. W rozmowach o biznesie jednak nie brała udziału, wiedziała jedynie o przemycie alkoholu na Białoruś czy o planach związanych z importem z Chin prekursorów do produkcji narkotyków.

Gdy w 2000 roku „Inka” na polecenie „Baraniny” została przetestowana pod kątem lojalności – „test” zaliczyła pozytywnie – boss postanowił zaangażować dziewczynę do poważniejszych zadań. Jednym z nich była obserwacja i ustalenie adresu zamieszkania Seweryna Parczewskiego, właściciela sieci kantorów oraz wieloletniego współpracownika Jeremiasza, efektem czego „Sewer” został zastrzelony przed swoim domem, a „Inka” zatrudniła się w jednym z kantorów należącym do ofiary.

Na polecenie „Baraniny” tego samego roku Halina G. nawiązała bliską znajomość z Jackiem Dębskim, byłym ministrem sportu. Na początku 2001 roku brała udział w przemycie 400.000 dolarów należących do Dębskiego, które zostały przekazane Barańskiemu. Gdy były minister przestał być potrzebny „Baraninie” ten zdecydował o jego likwidacji, ponownie wykorzystując w tym celu „Inkę”. W kwietniu 2001 roku kobieta spotkała się z byłym ministrem w restauracji „Casa Nostra”. Spędzali tam czas w szerszym gronie, a Dębski nie stronił od alkoholu. Gdy „Inka” odebrała telefon z poleceniem wyprowadzenia byłego ministra z lokalu, rzekomo pod pozorem przetrzeźwienia wyszła z nim na zewnątrz, gdzie czekał już na niego płatny zabójca „Sasza” – Tadeusz Maziuk. Jacek Dębski zginął otrzymując strzał w głowę.

Następnego dnia po zabójstwie Halina G. zgłosiła się do warszawskiej prokuratury w charakterze postronnego świadka. Nie dano wiary jej wyjaśnieniom, jakoby nie brała udziału w całym zdarzeniu, a przed zamachem odjechała taksówką.

Halina G. podczas przesłuchania przez prokuratorów wskazała na związek Jeremiasza Barańskiego z zabójstwem Jacka Dębskiego. W dalszym toku śledztwa wspomniała również o Tadeuszu Maziuku. W późniejszym czasie obydwaj mężczyźni rzekomo popełniają samobójstwo. W konsekwencji „Inka” podlegała stałemu nadzorowi i ochronie, gdyż jej wiedza miała wymierną wartość nie tylko w Polsce, ale i w Austrii.

Sąd wymierzył jej karę ośmiu lat pozbawienia wolności za pomoc w dokonaniu zabójstwa. W czasie odbywania kary „Inka” wyszła za mąż za obywatela Francji o imieniu Jerome, przyjęła jego nazwisko.

„Najpiękniejsza gangsterka w Polsce”

Tak o Magdalenie Kralce, szefowej gangu kiboli Cracovii, mówią internauci. Z prokuratorskiego postępowania wynika, że brała ona udział w handlu narkotykami i zajmowała się rozliczaniem pieniędzy z nielegalnych źródeł. Poszukiwaną od listopada 2018 roku listami gończymi Magdalenę udało się zatrzymać na Słowacji, gdzie ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości. Wydany został za nią Europejski Nakaz Aresztowania. Była poszukiwana czerwoną notą Interpolu.

Magdalena K. była partnerką Mariusza Z. Jego brat Adrian Z., pseudonim „Zielony”, był szefem gangu. Podczas zatrzymania w 2017 roku „Zielony” został śmiertelnie postrzelony przez policję, a Mariusz Z. został zatrzymany pod zarzutem brutalnego porwania. W wyniku działań policji zatrzymano wówczas dziewięć osób.

Magdalena Kralka, wykorzystując powstałą próżnię w przestępczym świecie Krakowa, stworzyła własne struktury, rekrutując kiboli Cracovii oraz osoby z województwa pomorskiego.

Śledczy informują, że Magdalena K. jest podejrzana między innymi o obrót narkotykami, składanie fałszywych zeznań i utrudnianie postępowania karnego oraz pranie pieniędzy. Śledztwo przeciwko kobiecie nadzoruje Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Prokuratury Krajowej w Krakowie, a postępowanie jest kontynuacją śledztwa dotyczącego działalności grupy przestępczej powiązanej z bojówkami pseudokibiców Cracovii.

Magdalena Kralka zyskała liczne grono fanów. Na Facebooku powstała strona wspierająca szefową gangu „Magdalena Kralka – Fanclub”, której łączna liczba obserwujących wynosi prawie 900.

Zakończone historie

Morałem każdej historii przestępczej jest fakt, iż prędzej czy później ma ona swój koniec. A jak wygląda koniec? Więzienie lub śmierć !! Nie mniej jednak zanim zapadnie wyrok, przestępcy towarzyszy długotrwały, systematyczny strach oraz stres. Często idzie to w parze z osamotnieniem, a to nie jedyne konsekwencje.

  • Tweet
Tagged under: Inka, Królowa Mafii, Magdalena Kralka, Monika Banasiak, Monika Osińska

Co możesz przeczytać jeszcze

Ciekawość- pierwszy stopień do piekła
Ciało znaleziono kilometr od domu. Kristina z Mrowin znała zabójcę…
Jan Miśkiewicz- zadźgał sześciolatkę, ponieważ „była nieposłuszna…”

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Oceń ten artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze wpisy

  • Joanna Gibner zapadła się pod ziemię. W końcu mąż popełnił błąd…

    13 września 1996 r. zaginęła bez śladu mło...
  • Pozew czy mediacje, czyli wszystko, co warto wiedzieć o rozwodzie

    Mówi się, że to ślub i rozwód są...
  • Zabójstwo braci Marców – tajemnica z Marcinkowic

    Tajemnicze morderstwo braci bliźniaków wstrząsn...
  • Dane osobowe a uprawnienia detektywa – co warto wiedzieć

    Detektyw w swojej pracy codziennie spotyka...
  • Strzały w galerii sztuki. Kulisy zamachu na prezydenta Narutowicza

    Wybór Gabriela Narutowicza na prezydenta w...

Archiwum

  • lipiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019

Kategorie

  • Molestowanie
  • Niewyjaśnione zbrodnie
  • Opowieści kryminalne na faktach
  • Porady detektywistyczne
  • Zaginieni

Skontaktuj się z nami

Telefon:

+48 505-920-051

E-mail

biuro@umbradetektywi.pl

lub wypełnij formularz kontaktowy

  • Strona główna
  • O nas
  • Opinie
  • Oferta
  • Cennik
  • Blog
  • Oferty pracy
  • Kontakt
  • Polityka prywatności

 

projekt i realizacja codovado.pl

TOP
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany tych ustawień. AkceptujęNie akceptuję Czytaj więcej
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT