Umbradetektywi.plUmbradetektywi.pl

  • Strona główna
  • O nas
  • Opinie
  • Detektywistyka
    • Sekcja spraw cywilnych
    • Sekcja spraw karnych
    • Wywiad gospodarczy
    • Tajemniczy klient
    • Usługi detektywistyczne Warszawa
    • Usługi dodatkowe
    • Cennik
  • Usługi prawne
    • Obsługa prawna firm Wrocław
    • Prawo Gospodarcze Wrocław
    • Windykacja Wrocław
    • Rozwody Wrocław
    • Prawo Karne Wrocław
    • Pomoc frankowiczom Wrocław
    • Upadłość konsumencka Wrocław
  • Blog
  • Praca
  • Kontakt
Skontaktuj się z nami!

Musiało minąć wiele czasu, aż opowiedziała o molestowaniu

autor Mikołaj Mieszkalski / wtorek, 17 marca 2020 / Opublikowano w Molestowanie

W 2015 r. Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach wymierzył Piotrowi B. karę pięć i pół roku więzienia za seksualne wykorzystanie małoletniej poniżej 15 lat, stosowanie przemocy wobec ofiary i nagrywanie nagich dzieci. Mężczyzna nie trafił do więzienia – wciąż jest poszukiwany listem gończym.

Niewinne początki przerodziły się w molestowanie

Rok 1995, Piekary Śląskie. Młoda fryzjerka poznała o rok starszego mężczyznę Piotra R. Był on z wykształcenia elektromechanikiem. Między nimi od razu zaiskrzyło. Kobieta miała wtedy czteroletnią córkę z poprzedniego związku. Piotr z kolei był ojcem dwójki dzieci, ale nie utrzymywał z nimi kontaktów.

Przez dłuższy czas żyli w konkubinacie. W 2008 r. postanowili się pobrać. Piotr przyjął nazwisko swojej żony, Marty B. Nic nie zapowiadało dramatu. Świeżo upieczona żona nie podejrzewała, jak negatywne skutki będzie miała jej decyzja.

Mężczyzna pracował za granicą. Zjeżdżał co jakiś czas do domu, ale nie na długo. Jedynie w święta spędzał z rodziną dłuższą chwilę. Nic nie wskazywało na okrutne traktowanie córki swojej partnerki.

Chwila prawdy

W 2014 r. córka Marty B. wyprowadziła się z domu. Była już dojrzałą 23-latką i chciała spróbować życia „na swoim”. Znalazła małe lokum w Piekarach Śląskich, niedaleko mamy i ojczyma.

Po sześciu latach małżeństwa świat Marty zawalił się. Podczas rozmowy z 23-letnią już córką dowiedziała się, że gdy ta była malutka, ojczym dopuszczał się aktów przemocy wobec niej. Miała trudność ze zrelacjonowaniem całej sytuacji. Jednak w czasie szczerej rozmowy z mamą wyznała, że ojczym molestował ją i bił, gdy miała nie więcej niż pięć lat! Bił pasem i kablem. Tak bez powodu. Przychodził do niej w nocy, ale także podczas codziennej zabawy. Koszmar trwał latami.

Do pierwszego incydentu miało dojść już w 1996 r., a więc rok po poznaniu Piotra przez młodą fryzjerkę. Cała trójka wybrała się razem na ferie zimowe. Wtedy Piotr prowokował zabawę w berka, po czym rozbierał małoletnią i dotykał. Molestowanie trwało latami.

Zgłoszenie molestowania

Po ujawnieniu przez córkę prawdy Marta B. postanowiła sprawdzić osobiste rzeczy Piotra. Zaczęła od laptopa. W jego komputerze znalazła pliki ze zdjęciami nagiej córki. Zdjęcia utwierdziły ją w przekonaniu, że przez lata mieszkała z pedofilem – oprawcą jej córki. Znalezione pliki ujawniały jeszcze jedną tajemnicę. Na nagraniach znajdowały się także aktualne zdjęcia i filmy nagiej dziewczyny. Choć ta wyprowadziła się już dawno temu, Piotr nie zapomniał. Zamontował podgląd w aktualnym mieszkaniu pasierbicy. Bez przerwy obserwował ją. W sypialni, łazience, salonie, a nawet kuchni kobiety znalazły minikamerki. Okazało się, że Piotr nie omieszkał zamontować kamer również w ich wspólnym mieszkaniu. Znajdowały się wszędzie i uwieczniały wszelkie intymne spotkania małżeństwa. W prywatnym laptopie Piotra ujawniono także zdjęcia pornograficzne innych małoletnich.

Matka z córką udały się na policję. Zabrały ze sobą laptopa mężczyzny. Na komisariacie złożyły wniosek o ściganie Piotra B. pod zarzutami ujawniania wizerunku osób bez uprzedniej zgody, a także o obcowanie i molestowanie seksualne z małoletnią poniżej 15. roku życia. Policja wystosowała nakaz aresztowania Piotra B. Został on natychmiast poddany badaniom psychologicznym i psychiatrycznym. Seksuolog przeprowadził wywiad z podejrzanym. Nie stwierdzono niepoczytalności w momencie popełniania przestępstw. Mężczyzna był świadomy popełnianych czynów. Dotychczas nie był karany i nie stwierdzono u niego zaburzeń pedofilskich czy seksualnych.

Bulwersujące tłumaczenia

Bulwersujące są tłumaczenia mężczyzny. W czasie trwającego śledztwa i przesłuchania nie czuł się w żadnym stopniu winny sytuacji. Nazywając się nieostrożnym głupcem, stwierdził, że nie miał złych zamiarów, że „nie próbował gwałcić czy molestować pasierbicy. Po prostu był głodny wiedzy o budowie młodego ciała i wynikało to z czystej ciekawości. Spał z córką w trosce o zdrowie żony. Chciał, aby wypoczęła i wyspała się. A małoletnią dotykał przypadkowo”.

Piotr B. nie kwestionował także dowodów dotyczących zainstalowania kamer w obu mieszkaniach. Przyznał się do winy. Twierdził, że nagrywał intymne chwile z żoną za jej zgodą. Następnie zamiarem jego było usunięcie nagrań, których rzekomo nie rozpowszechniał ani nie przeglądał. Więc po co nagrywał? „Chciał mieć podgląd na żonę i córkę w momencie jego nieobecności”, „bał się o ich bezpieczeństwo i spokojniejszy był, obserwując je”. Zaprzeczył jednocześnie jakiemukolwiek posiadaniu filmów czy zdjęć z innymi małoletnimi.

Kara za molestowanie

W nieodległym czasie po przesłuchaniu oskarżony Piotr B. wycofał się ze swoich zeznań. Twierdził, że podpisując wcześniej protokoły przesłuchań, był nieświadom całej sytuacji. Jako powód wskazał stres spowodowany pobytem w areszcie i brakiem okularów. Sąd nie dał wiary jego tłumaczeniom. W 2015 r. Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach wymierzył Piotrowi B. karę pięć i pół roku więzienia za seksualne wykorzystanie małoletniej poniżej 15 lat, stosowanie przemocy wobec ofiary i nagrywanie nagich dzieci. Zakazał także zbliżania się do pasierbicy na odległość nie mniejszą niż 100 metrów, przez okres co najmniej 10 lat, a także wypłacenie kobiecie zadośćuczynienia w wysokości 100 tys. zł.

Niestety oskarżony nigdy nie trafił za kratki i obecnie jest ścigany listem gończym. Wynika to z faktu, że w czasie postępowania sądowego przeciwko Piotrowi B. więzienia były przepełnione i na czas procesu nie było miejsca w zakładzie dla oskarżonego. Mężczyzna wykorzystał ten fakt i przed ogłoszeniem wyroku uciekł, a ślad po nim zniknął. Pedofil podejrzany jest także o uprowadzenie w Morwinach na Dolnym Śląsku, w 2019 r., 10- letniej Kristiny.

  • Tweet
Tagged under: Molestowanie, Pedofil

Co możesz przeczytać jeszcze

„Podobno lubił chłopców”. Na plebanię wrócił, by się powiesić
Ksiądz podpalił się na grobie rodziców. Do dziś nie wiadomo, czy był winny

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Oceń ten artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze wpisy

  • Porwał samolot i rozpłynął się w powietrzu – tajemnica D.B. Coopera

    Rok 1971, dzień przed Świętem Dziękczynien...
  • Śmierć bez odpowiedzi. Tajemnicze samobójstwo Pauliny

    15-latka powiesiła się w garażu. Prokuratu...
  • Nawrócony gwałciciel i morderca. Historia Wampira z Baranowa [18+]

    Druga połowa lat 70 ubiegłego wieku. Na Ma...
  • Proces pamięci na przykładzie przesłuchania

    Procesy pamięci odgrywają kluczową rolę między ...
  • „Podobno lubił chłopców”. Na plebanię wrócił, by się powiesić

    Nowy Staw, województwo pomorskie, to tutaj...

Archiwum

  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019

Kategorie

  • Molestowanie
  • Niewyjaśnione zbrodnie
  • Opowieści kryminalne na faktach
  • Porady detektywistyczne
  • Zaginieni

Skontaktuj się z nami

Telefon:

+48 505-920-051

E-mail

biuro@umbradetektywi.pl

lub wypełnij formularz kontaktowy

  • Strona główna
  • O nas
  • Opinie
  • Oferta
  • Cennik
  • Blog
  • Oferty pracy
  • Kontakt
  • Polityka prywatności

 

projekt i realizacja codovado.pl

TOP
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany tych ustawień. AkceptujęNie akceptuję Czytaj więcej
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT