Umbradetektywi.plUmbradetektywi.pl

  • Strona główna
  • O nas
  • Opinie
  • Detektywistyka
    • Sekcja spraw cywilnych
    • Sekcja spraw karnych
    • Wywiad gospodarczy
    • Tajemniczy klient
    • Usługi detektywistyczne Warszawa
    • Usługi dodatkowe
    • Cennik
  • Usługi prawne
    • Obsługa prawna firm Wrocław
    • Prawo Gospodarcze Wrocław
    • Windykacja Wrocław
    • Rozwody Wrocław
    • Prawo Karne Wrocław
    • Pomoc frankowiczom Wrocław
    • Upadłość konsumencka Wrocław
  • Blog
  • Praca
  • Kontakt
Skontaktuj się z nami!

Bratobójstwo w Jędrzejowie

autor Mikołaj Mieszkalski / czwartek, 02 września 2021 / Opublikowano w Opowieści kryminalne na faktach

Zamordował swojego brata na oczach matki, kilkukrotnie oddając w jego kierunku strzały z broni palnej. Matkę, mimo że również ranił, pozostawił przy życiu. Chciał, aby cierpiała po utracie syna. Sposób postępowania Marka S. zasługuje na zdefiniowanie tego człowieka jako wyjątkowego zwyrodnialca- zabił własnego brata, a matkę skazał na wieczne cierpienie.

Tragiczne sceny pod klasztorem

Wstrząsająca historia z Jędrzejowa w województwie Świętokrzyskim miała miejsce 5 października 2008 roku. Około godziny trzynastej Zbigniew wraz ze swoją matką opuszczali klasztor ojców cystersów. Jeszcze nie wiedzieli, że jest to ich ostatni wspólny czas. Mimo, że oboje z całą pewnością żyli w silnym stresie nie przypuszczali, co za chwilę może nastąpić. Młodszy brat Zbigniewa- 40 letni Marek S.- siedząc w samochodzie, obserwował wyjście z Klasztoru. Kiedy wierni wyszli, Marek S. ruszył samochodem w kierunku swojej matki oraz brata. Mężczyzna potrącił Zbigniewa, przejechał po nim, a następnie wysiadł z auta z pistoletem w ręku i oddał w jego stronę dwa strzały z bliskiej odległości. Odwrócił się i odszedł w stronę swojego samochodu. To nie była pierwsza próba Mara S.- Wcześniej również próbował zamordować swojego brata. Pamiętając nieudane próby, wrócił się na miejsce zdarzenia i oddał trzeci strzał w głowę, aby się upewnić, że zrealizował swój plan. Mężczyźnie nie przeszkadzał rozpaczliwy krzyk ich matki. Marek S. wsiadł do samochodu i odjechał. Zbigniew żył jeszcze, kiedy przyjechała karetka. Zmarł dopiero w szpitalu.

Natychmiast powiadomiona została policja. Mundurowi poszukiwali Marka S. poruszającego się Skodą Favorit. Na samochód z rozbitą szybą, natrafili w pobliżu cmentarza. W środku siedział Marek S., który na widok policji zaczął uciekać w stronę ogrodzenia. W wyniku pościgu sprawca zdarzenia został zatrzymany. Podczas jego aresztowania doszło do szamotaniny, w której jeden z policjantów został postrzelony przez Marka S. Funkcjonariusz z raną postrzałową brzucha został przewieziony do szpitala. Po zatrzymaniu Marek S. miał powiedzieć „Cieszę się, że go zabiłem”.

Sędzia we własnej sprawie

Sprawca mordu Zbigniewa twierdził, że motywem jego działania było fakt, iż w dzieciństwie brat go poniżał. Zbigniew miał się znęcać nad Markiem psychicznie oraz fizycznie. Podobnie zresztą matka, która miała bić Marka S. kablem od żelazka oraz wypominać mu, że miał się urodzić dziewczynką. Jednocześnie kobieta rzekomo faworyzowała Zbigniewa. Nie potwierdził tego świadek- znajomy obu mężczyzn z lat szkolnych. Twierdził on, że nigdy nie zauważył, aby młodszy z braci był poniżany i gnębiony. Uważał obu braci za inteligentnych. Szczególnie Marka, który rozpoczął studia na kierunku socjologia. Niestety nie ukończył ich i podjął się pracy. W 1991 roku wyjechał do Australii gdzie ukończył kurs językowy. Po kilku latach wrócił do Polski i zamieszkał w Warszawie w mieszkaniu, które należało do jego brata. Marek chciał przejąć dom rodzinny w Jędrzejowie złożył nawet wniosek do sądu o podział majątku, jednak sąd go oddalił. Między braćmi narastał spór, a każde ich spotkanie kończyło się awanturą, a niekiedy nawet bójką. Marek zaczął swojego brata oczerniać oskarżając go o oszustwa i rozrzucając ulotki w okolicach sklepu prowadzonego przez Zbigniewa, mieszczącego się w akademiku w miasteczku studenckim w Krakowie.

Napięcie stopniowo narastało. Marek śledził Zbigniewa, aż w końcu 18 czerwca 2008 roku w godzinach wieczornych dokonał próby morderstwa swojego brata. Kiedy Zbigniew zamknął sklep skończywszy pracę i w godzinach wieczornych opuszczał akademik, niespodziewanie ktoś oddał w jego stronę strzał z broni palnej. Zbigniew dostał w żuchwę ale przeżył. Sprawca nie był widziany, jednak poszkodowany był przekonany, że jest nim jego brat- Marek. Sytuacja była na tyle oczywista, że Zbigniew otrzymał ochronę policji, z której po pewnym czasie zrezygnował. Kolejnym celem Marka S. była jego matka. Trzy miesiące po tym jak postrzelony został Zbigniew. Tym razem zaatakowana została matka obu mężczyzn. Sprawca, mimo że miał perukę na głowie został rozpoznany. Kobieta twierdziła, że to jej syn- Marek. Mężczyzna ranił nożem jej twarz oraz ręce, kiedy ta wychodziła ze sklepu w Jędrzejowie. Kobieta twierdził, że zamiarem syna było pozbawienie jej wzroku. Od tego momentu Marek S. poszukiwany był listem gończym. Niestety dopiero zabójstwo brata spowodowało, że został schwytany.

Akt oskarżenia

Prokuratura postawiła Markowi S. zarzut zabójstwa brata oraz wcześniejszą jego próbę, zaatakowanie nożem matki, próbę zabójstwa policjanta, nielegalnego posiadania broni oraz zmuszenie policjanta do zaniechania czynności służbowych. Marek S. przyznał się do wszystkiego oprócz ataku na matkę twierdząc, że nie dokonał tego czynu. Nie zgodził się również z próbą zabójstwa policjanta.

Sąd zmienił kwalifikację dwóch czynów tj. usiłowanie zabójstwa policjanta, na działanie z ewentualnym zamiarem pozbawienia życia oraz próbę pozbawienia matki wzroku na lekkie uszkodzenie ciała. Wpływ na decyzję sądu miała również opinia biegłych, którzy twierdzili, że Marek S. dopuścił się zarzucanych mu czynów będąc w warunkach ograniczonej poczytalności. Mimo, że prokuratura domagała się dożywotniego pozbawienia wolności dla Marka S., sąd wydał wyrok 25 lat pozbawienia wolności w zakładzie prowadzącym działalność terapeutyczną. Wyrok został utrzymany w mocy przez Sąd Apelacyjny.

  • Tweet
Tagged under: Bratobójstwo, Jędrzejów, morderstwo

Co możesz przeczytać jeszcze

Zabijała małe dzieci. Tłumaczyła, że tak kazały jej głosy
Skazani za morderstwo
Seryjny morderca – Bogdan Arnold

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Oceń ten artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze wpisy

  • Proces pamięci na przykładzie przesłuchania

    Procesy pamięci odgrywają kluczową rolę między ...
  • „Podobno lubił chłopców”. Na plebanię wrócił, by się powiesić

    Nowy Staw, województwo pomorskie, to tutaj...
  • Ksiądz podpalił się na grobie rodziców. Do dziś nie wiadomo, czy był winny

    Lubelski ksiądz został oskarżony o molesto...
  • Nauczycielka zabiła ucznia – co wydarzyło się w Czarnej Białostockiej?

    Nauczycielka lubiana przez uczniów zabija ...
  • Symptomy zdrady – kiedy i jak warto reagować?

    Zdrada to niezwykle bolesny moment, który&...

Archiwum

  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019

Kategorie

  • Molestowanie
  • Niewyjaśnione zbrodnie
  • Opowieści kryminalne na faktach
  • Porady detektywistyczne
  • Zaginieni

Skontaktuj się z nami

Telefon:

+48 505-920-051

E-mail

biuro@umbradetektywi.pl

lub wypełnij formularz kontaktowy

  • Strona główna
  • O nas
  • Opinie
  • Oferta
  • Cennik
  • Blog
  • Oferty pracy
  • Kontakt
  • Polityka prywatności

 

projekt i realizacja codovado.pl

TOP
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany tych ustawień. AkceptujęNie akceptuję Czytaj więcej
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT