Lingwistyka kryminalistyczna jako dyscyplina naukowa funkcjonuje już od dawna. Przez lata niedoceniana- jako metoda pracy śledczych- dopiero teraz zaczyna zdobywać na popularności. Więcej na ten temat opowie pani Prof. zw. dr hab. Jadwiga Stawnicka- biegła z lingwistyki kryminalistycznej, jedyna biegła wykonująca ekspertyzy w 20 obszarach lingwistyki kryminalistycznej. Kierownik katedry Bezpieczeństwa Wewnętrznego na Wydziale Zarządzania Sportem i Turystyką Akademii Wychowania Fizycznego im. Jerzego kukuczki w Katowicach.
Pytanie. Czym zajmuje się lingwistyka kryminalistyczna?
Lingwistyka kryminalistyczna (językoznawstwo kryminalistyczne), ang. forensic linguistics, niem. forensische Linguistik zajmuje się – ujmując kwestię najbardziej ogólnie – wykorzystaniem wiedzy językowej dla celów wykonywania czynności śledczych i prawnych. Bada zjawiska językowe związane z działalnością przestępcza, j z wykrywaniem działalności przestępczej.
Pytanie. Jakie czyny karalne można popełnić używając języka?
Może to być groźba karalna, można kogoś znieważyć, zniesławić, pomówić o coś, można używając środków językowych nawoływać do nienawiści na tle na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, można kogoś nękać, można pochwalać / usprawiedliwiać przestępstwo. Można także zawłaszczyć sobie czyjś tekst i używać go jako własny (plagiat). Na podstawie mojej praktyki jako biegłej sądowej wyróżniłam 20 obszarów lingwistyki kryminalistycznej. A zatem mogłabym udzielić 20 wywiadów i opowiedzieć o każdym z obszarów. Opowiem o tym w moich dwóch książkach, które obecnie finalizuje. Tytuł jednej z nich to Wykrywanie sprawców przestępstw na podstawie kryminalistycznego śladu językowego. Perspektywa biegłego sądowego. Wprowadzam w niej pojęcie „kryminalistyczny ślad językowy”, które nie istnieje w literaturze przedmiotu. Oczywiście, pojęcie śladu kryminalistycznego istnieje, ale ponieważ przedmiotem moich badań jest ślad językowy, który pozostawia sprawca, dlatego badam takie właśnie zjawisko.
Pytanie. Jak bada pani Profesor język sprawcy?
Każdy z nas ma swój niepowtarzalny, wyjątkowy sposób komunikowania się ze światem, który zmienia się wraz z wiekiem. Nie jest jak odcisk palca, który identyfikuje nas przez całe życie. Mamy osobnicze cechy językowe, po których można nas rozpoznać, to tzw. idiolekt osobniczy. Jeśli lingwiści potrafią badać te cechy w odniesieniu do pisarzy, to dlaczego nie robić tego samego w stosunku do przestępców? I takie pytanie zadałam sobie wiele lat temu. Najlepiej kwestię specyfiki użycia języka przez każdego z nas podam poprzez użycie przykładu pewnej sprawy. Mężczyzna wysyłał SMS-y do znanego przedsiębiorcy z żądaniem pieniędzy za ochronę, wysyłając mu jednocześnie SMS-y z groźbami. Wysyłał także SMS-y do samego siebie z groźbami oraz do swojej rodziny w celu odsunięcia podejrzeń Policji od siebie. Materiał dowodowy i porównawczy zawierał te same cechy językowe. Cechy językowe w materiale dowodowym były identyczne, a mógł to wykazać wyłącznie lingwista kryminalistyczny.
Językoznawca bada idiolekt, cechy językowe sprawcy. Np. wskazując cechy autora anonimu
Pytanie. W jakich sprawach wykorzystywane są badania idiolektu?
Badania idiolektu autora (autorów) są wykorzystywane m.in. w analizach treści sms, wpisów na blogach, forach, badaniu treści wpisów stalkerów, cyberstalkerów, identyfikacji autorów gróźb, żądań okupu oraz wszelkich dokumentów związanych ze sprawami karnymi.
bada się cechy językowe, użycie wyrazów, związków wyrazowych, składniowych, stałych związków, tzw. frazeologizmów, ortografię, interpunkcję. Oprócz określenia cech idiolektu, bada się również frekwencję określonych jednostek występujących w tekście (badania stylometryczne).
Pytanie. Postęp technologiczny oraz rozpowszechnienie telefonów i komputerów pogłębiło poczucie anonimowości wśród ludzi. Czy zmniejszyła się zatem liczba anonimów tworzonych np. poprzez użycie wycinków gazet?
Takich anonimów już nikt nie pisze. Postęp technologiczny oraz rozpowszechnienie telefonów i komputerów spowodował, iż anonimy są obecnie sporządzane komputerowo. Są to e-maile lub teksty sporządzane w zapisie komputerowym. Na podstawie cech językowych (w języku odzwierciedla się nasz sposób postrzegania i rozumienia świata) można wyznaczyć cechy nadawcy anonimu, stworzyć jego profil językowy. Można wyznaczyć wiek autora anonimu, określić jego wykształcenie, sposób, w jaki postrzega świat, zainteresowania, zawód, pochodzenie terytorialne, poziom wykształcenia, miejsce zamieszkania, choroby, dysfunkcje, środowisko społeczne. Przynajmniej z pewnym przybliżeniem, wyrażane emocje. Nie są to przezywane emocje, gdyż takie bada psycholog, który stosuje odpowiednie narzędzia psychologiczne. Natomiast emocje wyrażane są odzwierciedlane w języku.
Pytanie. Kto zajmuje się kwestią ustalania cech językowych sprawcy?
Jestem pierwszą i jedyną biegłą w Polsce biegłą z lingwistyki kryminalistycznej, która wykonuje ekspertyzy w kilkudziesięciu obszarach. Jednym z nich jest udzielenie odpowiedzi poprzez semantyczną i pragmatyczną interpretację znaczeń językowych, np. w sprawach o groźbę karalną, pomówienie czy zniewagę. Sporządzam także profile lingwistyczne sprawcy.
Pytanie. Czy możliwe jest stworzenie profilu lingwistycznego kogoś, kto wysyła anonimowe maile albo smsy?
Oczywiście. Miałam kiedyś sprawę, w której była żona Mariana P. zabrała ich córkę i wywiozła ją za granicę. Mężczyzna podejrzewał, że listy, jakie teraz dostaje od dziewczynki, tak naprawdę dyktuje jej matka. Sprawę mógł wyjaśnić jedynie biegły z lingwistyki kryminalistycznej, konstruując profil lingwistyczny autora nadesłanych listów i odpowiadając na pytanie, czy autorem listów była osoba dorosła, czy też dziecko. Oczywiście wykonawcą listów było dziecko, co stwierdziła analiza pismoznawcza.
Jeśli Kowalscy otrzymali anonim. Żądamy 10 milionów euro za uwolnienie męża. Jeśli nie spełnisz tego żądania, nigdy więcej męża nie zobaczysz. I oto przyjmijmy hipotetyczne, że językoznawca określa, że pisał go mężczyzna, dla którego językiem rodzimym nie jest język hiszpański, jest to Chorwat, w wieku 47 lat, mieszka 150 km od miejsca porwania w Andaluzji w Grenadzie, ma 185 wzrostu, zielone oczy, ciemne włosy zaczesane na lewą stronę, jest żonaty, ma dwoje dzieci w Chorwacji. Nie działał sam, przebywa …. I tutaj językoznawca wskazuje adres miejsce pobytu sprawcy. Niestety, to tylko moja fantazja, językoznawca takiego profilu nie stworzy. Może jednak stwierdzić, czy język polski jest dla tej osoby językiem rodzimym i określić inne cechy sprawcy.
Pytanie. Można więc spokojnie powiedzieć, że jest pani profilerką. Tworzy pani profil językowy sprawcy.
W przypadku, gdy nie mamy materiału porównawczego, tworzę na podstawie cech językowych profil sprawcy. Kwestia wykształcenia, kwestia wieku, w jakimś przedziale da się to określić, podobnie poziom wykształcenia. Pewne cechy można określić nawet poprzez popełnianie błędów językowych. Błędy językowe są bardzo ważnym wskaźnikiem, nawet błędy interpunkcyjne sporo mogą nam powiedzieć o danej osobie.
Pytanie. Czy nie wystarczy IP komputera w celu wykrycia sprawcy?
Niestety, nie. Ustalałam autorstwo tekstu, gdzie z jednego serwera korzystało 76 osób. A pismoznawca tu też nie pomoże, bo teksty pisane są na komputerze, a nie ręcznie. Tylko lingwista kryminalistyczny wskaże cechy idiolektu sprawcy i jest w stanie wskazać osobę, która takie same cechy posiada – a zatem to ona jest sprawcą. Wskazuje to z większym lub mniejszym prawdopodobieństwem lub – jeśli to jest możliwe – w sposób kategoryczny.
Od czasu, kiedy z powodu pandemii przebywamy częściej w domu, komputery stały się dla nas substytutami rzeczywistości. Przy komputerach zostali także hejterzy i oszuści. O tym, że każdy wpis zostawia w intrenecie ślad, wiedzą wszyscy, ale jak się okazuje, nie jest to tylko IP komputera. Świadczy o tym, że zostawiamy w sieci także inne odciski palców – językowe. Manipulator, przekonany o swojej anonimowości, stosuje różnorodne formy wpływu na ofiary. Co więcej, manipulator jest przekonany, iż jeśli internautę można wyśledzić wyłącznie mając do dyspozycji jego numer IP i pseudonim, jakim podpisuje się np. na forum internetowym, to może się czuć bezkarny.
Pytanie. Czy analizując np. wpisy na Facebooku albo komentarze internetowe można powiedzieć co nieco o osobowości autora?
Oczywiście, każdy, kto dokonuje wpisów w Internecie „zdradza się” poprzez cechy językowe. Na tej podstawie można odtworzyć, w jaki sposób ta osoba postrzega świat i jaki jest jej system wartości. Dlatego należy pamiętać, że nie jesteśmy w Internecie anonimowi.
Pytanie. W jaki sposób dokonuje Pani identyfikacji wpisów? Od czego zaczyna pani identyfikację autorów takich wpisów?
Załóżmy, że 5 osób podejrzewanych jest o to, że są autorami gróźb karanych w Internecie. Któraś z tych osób może być autorem hejterskiego wpisu. Dysponuję materiałem porównawczym tych osób. Mam, na przykład, do dyspozycji jej e-maile, SMS-y, listy, pisma urzędowe. Kiedy mam materiały porównawcze, mogę wyodrębnić cechy językowe z tego materiału na przykład jakiegoś Jana Kowalskiego. Następnie mogę odpowiedzieć na pytanie, czy to właśnie on jest autorem analizowanych wpisów w Internecie. Kowalski ma poczucie, że jest osobą anonimową i posługuje się kilkoma Nickami. Uważa, że nie zostanie zidentyfikowany, a zatem jeśli używa języka w internecie, jeśli jest to agresja werbalna, jeśli są to groźby, które formułuje do kogoś, to efekt jest taki, że tenże Kowalski uważa, że nie zostanie zidentyfikowany.
Pytanie. Czym jest językowy odcisk palca?
Każdy z nas, używając języka i kształtując swój indywidualny sposób użycia języka w kontaktach międzyludzkich, posiada pewne, charakterystyczne dla siebie cechy językowe, które mogą w mniejszym bądź większym stopniu się pojawić. Jestem w stanie z bardzo dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, czy to Jan Kowalski był autorem wpisów, na przykład gróźb karalnych czy hejtowania danej osoby. Muszę mieć jednak jakiś materiał porównawczy.
Pytanie. Kto najczęściej zwraca się do Pani z prośbą o pomoc?
I policja i prokuratura, sądy i osoby prywatne, agencje detektywistyczne. Najczęściej jest to ustalanie autorstwa anonimów. Lingwistyka kryminalistyczna zajmuje się jednak bardzo wieloma dziedzinami. Może to być kwestia ustalenia plagiatu. Znieważenia, obrazy uczuć religijnych, groźby bezprawnej i innych…
Pytanie. Opracowała pani metodę, w której analizując język zeznań świadków czy podejrzanych, może pani stwierdzić, czy mówią oni prawdę…
Tak, to jest możliwe. Zaczęłam analizować zeznania osób, nagrania. Jestem w stanie powiedzieć, jaka jest wiarygodność tej osoby. Analizuję wypowiedzi danego świadka, podejrzanego i wtedy dochodzę do wniosku, że któraś z tych funkcji językowych, które współistnieją w naszych wypowiedziach jest zbyt wyeksponowana i przejaskrawiona. Wówczas z większym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że ktoś chce coś ukryć. To nie jest tylko kwestia leksyki, używania danych wyrazów, to też sposób budowania zdań, składni wyrażeń emocjonalnych.
Pytanie. Jaką przyszłość lingwistyki kryminalistycznej widzi Pani w Polsce?
Z pewnością będzie się rozwijać. Brak jest jednak szkoleń z tego zakresu, brak specjalności na studiach filologicznych- „lingwistyka kryminalistyczna”. Trzeba uświadamiać przydatność takich analiz w ustalaniu autorstwa wypowiedzi, kwestiach ustalenia plagiaty, ustalenia intencji nadawcy, zawartości treściowej dialogów środowisk przestępczych czy ustalania znaczeń pojęć stosowanych w tekstach umów i innych dokumentów w przypadku niezgodności między stronami poprzez ocenę tzw. stopnia mglistości tekstu w tekstach umów handlowych, bankowych itd. W Anglii, Stanach Zjednoczonych i Niemczech lingwistyka kryminalistyczna rozwija się od ponad 30 lat. Ze względu na dość małe zainteresowanie w Polsce obszarem lingwistyki kryminalistycznej oraz na obszerne możliwości wykorzystania tej dyscypliny żywię nadzieję, iż moje książki będą przydatne organom ścigania oraz wymiarowi sprawiedliwości, we wszelkich działaniach związanych z pracą wykrywczą.